-
pamieć
"Kilka tygodni temu szef ukraińskiego parlamentu Andrij Parubij zaapelował o powstrzymanie się od nienawistnych słów i gestów, bo te nie służą porozumieniu. A teraz apel byłych prezydentów i ukraińskich kościołów. „Prosimy o przebaczenie i tak samo przebaczamy zbrodnie i krzywdy wyrządzone nam” – napisali sygnatariusze. To ważne, Polacy również nie są bez winy i trzeba o tym mówić." Bardzo ważny temat. Stosunek Polaków do Ukrainy wynika z:
1.Bieżących uwarunkowań politycznych, takich jak poszerzanie UE i NATO, oraz w tym polskiej roli.
2. Polskich ambicji mocarstwowych zwn. Międzymorzem.
3. Zaszłości historycznych i polskich tradycji związanych z częścią ziem dzisiejszej Ukrainy.
4. Konieczności dobrosąsiedzkich stosunków w celu rozwoju gospodarczego.
Dzisiaj tysiące Ukraińców pracuje w Polsce, nieraz w dość trudnych warunkach życiowych. Rząd w Kijowie stara się tego nie widzieć i woli zbliżenie z Niemcami, a szczególnie z USA, jednocześnie buduje tradycje banderowskie jako bazę dla "ukrainizacji". Jest to legitymacja dzisiejszej pomajdanowskiej władzy, wrogiej Rosji i niechętnej Polsce, właśnie ze względu na dwuznaczność banderyzmu. Zwyczajni Ukraińcy nie chcą mieć wroga ani w Polsce, ani w Węgrach, ani w Rosji. Szkoda że byli polscy prezydenci przemawiając na marszu KODemokracji w dniu 4 czerwca nie wspomniali o marzeniu Polaków , aby ta demokracja zagościła u naszych sąsiadów z południowo-wschodniej granicy. List do Polaków napisany przez Ukraińców jest dobrym początkiem rozpoczynajacym drogę do stabilizowania Europy wschodniej. Globalizm miesza w tym kotle europejskim i doprowadza do konfliktów , które nigdy nie powinny mieć miejsca w Europie.
Oby List Ukraińców do Polaków był początkiem nowej drogi. To co się dzieje w krajach na wschód od Polski jest najważniejszym problemem polskiej polityki.
Rosja i Ukraina, dwie strony sztucznego konfliktu,to najważniejsi partnerzy Polski i ich wewnętrzne problemy nie powinny być powodem do aroganckiej próby brania na siebie roli sędziego w tym sporze dwóch narodów słowiańskich. Próba wmontowania Polski w ten spór jest niebezpieczna.
Polska powinna dążyć do budowania przyjaźni narodów chrześcijańskich w czasach rzeczywistego żagrożenia bezpieczeństwa światowego konfliktami wewnętrznymi w państwach islamskich.
Globalizm bawi się zapałkami, które rozdaje infantylnym politykom w krajach pozbawionych przez globalizm suwerenności. Ten list podpisali również politycy którzy byli narzędziem w rękach globalistów. Jednak od czegoś trzeba zacząć i każdy gest prowadzący do przyjaźni sąsiadów ogromnie cieszy skołatane serca obu narodów poddawanych eksperymentom globalnych cyników.
-
Commentaires